billy_elliot
Autorka
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:39, 25 Kwi 2011 Temat postu: rodzeństwa się nie wybiera. |
|
|
TA DOBRA
Szczeniak, w prawie każdym tego słowa znaczeniu: wiekowym, zachowawczym, uczuciowym, ruchowym. Niełatwo ją opanować, bo wszędzie jej pełno i z wszystkimi chce pozostać w jak najlepszych stosunkach. A zgodnie z przysłowiem przyjaciel wszystkich nie jest niczyim przyjacielem, więc Karina raczej jest do różańca i pomocy, niż do tańca i zapraszania na imprezy. Te ostatnie towarzyskie wybryki zawdzięcza obracaniu się w dość dobrym i pożądanym towarzystwie. Chociaż nie zawsze.
Stosunkowo łatwo doprowadzić ją do orgazmu - dobre słowo, pochlebstwo, wzięcie na kolana czy pogłaskanie po włosach przyjmuje z wdzięcznością, uśmiechem i dziką radością. Pomocna i uległa, naiwna i niewinna, święcie wierzy w dobro bliźniego i w karmę, która w przyszłości z Ostaszewskiej zrobi gwiazdę.
Marzy o zdjęciu na okładce w puszczy, trzymając kenijskie, wychudzone dziecko, jako emisariuszka Czerwonego Krzyża czy czegoś takiego. Chociaż ze swoją naiwnością prędzej wyląduje na rozkładówce Playboya, dając sobie wmówić, że to jakaś kampania na rzecz zakazu noszenia futer.
garść informacji (nie)zbędnych: za miła, za uległa, za śliczna (nie piękna, nie zjawiskowa). do ukochania, do wykorzystania.
TEN ZŁY
NN, nieznany, Nikodem Narrator - to brzmi tak buńczucznie i dumnie, że wręcz idealnie pasuje do postaci takiej jak Ostaszewski. Nie jest aroganckim przystojniakiem, nie jest ckliwym blondynkiem, nie jest synkiem bogatego tatusia, nie jest skromnym lanserem, ogółem Niko rzadko kiedy jest. Zdecydowanie łatwiej go opisać poprzez negacje niż wymienianie jakichkolwiek cech charakteru. Małomówny, wręcz opryskliwy - bardziej wygląda na potencjalnego psychopatycznego mordercę prostytutek na Centralnym niż na studenta na snobistycznej aktorskiej uczelni. Najdroższą rzeczą którą na sobie, a właściwie przy sobie nosi jest kamera, za którą przeważnie ukrywa podpuchnięte od monitora oczy. Można by go uznać za konserwatywnego byłego ministranta - opiewa wartości prawa, Boga i norm moralnych. Gdyby tylko nie przypominał zaćpanego satanisty łatwo byłoby go wpakować w jakąś szufladkę, a tak... lepiej omijać. Trudno sprowokować go do jakiejkolwiek reakcji, ale jeśli już to jest to reakcja spektakularna.
garść informacji (nie)zbędnych: zbyt dziwny, zbyt wyobcowany, zbyt zamknięty. do podziwiania, do ignorowania, do oswajania.
FRIEND REQUESTS:
KARINA
sercowo
Sylwester
Adrian
pozytywnie
Cezary
Lena
Olek
negatywnie
NIKODEM
sercowo
Lena
pozytywnie
Adrian
Olek
negatywnie
Cezary
Sylwester
Ostatnio zmieniony przez billy_elliot dnia Pon 20:10, 25 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|